Ariana | Blogger | X X X X

19 sierpnia 2017

Nie zawsze wiemy, jakie Bóg ma plany wobec nas- Słońce też jest gwiazdą


Czasem wydaje nam się, że nasze życie jest kwestią przypadku. Wszystko, co się wokół nas dzieje nigdy nie było zaplanowane.
Bo jeśli jakiś kolejarz nie nawróciłby się i nie powiedział tego całemu metru to pewien chłopak nie spotkałby miłości swojego życia, przecież ten człowiek mógł to powiedzieć innym pasażerom, a wtedy Daniel nie wysiadłby z metra i nie usiadł pod schodami kościoła. A w tym czasie Natasha nie próbowałaby się uspokoić przed spotkaniem z prawnikiem, dźwiękami muzyki i odwiedzinami w sklepie z płytami. Przecież była już troszeczkę spóźniona przez cierpiącą na depresje strażniczkę, która tej nocy miała popełnić samobójstwo. A on zaciekawiony napisem na jej kurtce nie pobiegł za nią, nie nakrzyczał na jej byłego chłopaka za złodziejstwo.

A potem wszystko potoczyło się szybko. Daniel chciał poznać Natashę za wszelką cenę. Kiedy, uratował jej życie spod kół auta pijanego kierowcy i wtedy nie miało znaczenia czy ją śledził czy nie.

Natasha jest racjonalistką, która twardo stąpa po ziemi. W jej życiu nie ma miejsca na miłość a co dopiero na eksperyment związany z zakochaniem w jeden dzień. Pochodzi z Jamajki, ale od ósmego roku życia mieszka w Stanach. Jej rodzice przebywają w USA nielegalnie i zostają deportowani na Jamajkę. Natasha jest załamana i wściekła na ojca – to przez niego rodzina musi wracać tam, skąd przyjechała.

Daniel jest urodzonym marzycielem, chociaż rodzice pragną, aby został lekarzem on chce zostać poetą. Musi zastąpić swojego brata, który wstydzi się swoich korzenie i nie uczy się. Kiedy spotyka Natashę jego świat przewraca się do góry nogami. Wie, że to ta jedyna i chociaż ona udaje, że nie odwzajemnia jego uczuć, to czuje to samo.

To jak zderzenie dwóch światów – Koreańczyk i Afroamerykanka.

Nicola Yoon zastosowała wielu narratorów. Przy tym stosuje: scenariusze, wyjaśnienia terminów wyjęte z Wikipedii i wiersze Daniela.  Bardzo ciekawym sposobem jest opowiadanie ważnych sytuacji dla Natashy oczami Daniela, który stoi z boku i odwrotnie. Wszystkie wątki mają ciekawe zakończenie. Szczególnie spodobała mi się postać strażniczki Irene oraz idea małych rzeczy przeradzających się w wielkie cuda.

Same wszechświaty są wspaniałym pomysłem. Rozmyślając o nich można wymyśleć własne.
Mam nadzieję, że spodobała się Wam ta książka. Dla mnie jak dotąd jest to najlepsza książka jaką przeczytałam.

 
2