Kiedy się cieszę,
Jestem jak słońce w lecie.
Kiedy nadchodzi na mej buzi smutna mina,
Uwierz mi, wyglądam jak po deszczu smuga,
Jak w ten pochmurny poranek, kiedy z powodu brzydkiej
pogody,
Nie chciałeś się obudzić.
Kiedy nawał pracy mam,
Czuję się jak wiatr.
Tu go niema,
A tam jest.
W mojej głowie wszystko możliwe jest.
Może tam być burza.
Może tam być deszcz.
Uwierz, ciekawie tam jest.